Widoczny obok Watzmann (2713 m n.p.m), górujący nad malowniczym Berchtesgaden, mówi nam jedno: w Alpach łatwo nie jest. Trzeba chronić się przed odbijającym się od śniegu słońcem, uciekać przed dziką zwierzyną, zamykać regularnie oczy, by nie zostać porażonym przez pocztówkowe piękno górskich widoków, pić wodę ze strumienia i żywić się leśnymi jagodami. Wszelkie dyskomforty wynagradza jednak widok ze szczytu. Lecz nawet jeśli nie wyjdziemy w maju na Watzmanna (zapraszamy do podjęcia wyzwania), to z pewnością zdobędziemy nie mniej wymagające wierchy, odwiedzimy Berchtesgaden i wiele innych miejsc: Königssee, Salzburg, Bischofshofen czy Monachium. Przygoda czeka: 9 dni, namiot, ciepłe majowe noce i ośnieżone góry. Zapisy tylko dla odważnych i tylko do końca stycznia.
Wszystkim nieświadomym naszych alpejskich osiągnięć przypominamy legendarne wyjazdy naukowe KNSG: Salzburg 2014, Bregenz 2015, Garmisch 2016 i Oberstdorf 2018.