Urzekł nas Wiedeń w mroźne noce. Szczególnie gdy błoto na chodnikach zamarzało do postaci zabójczego firnu. Nie przeszkodziło nam to jednak przez cztery dni podziwiać stolicę Austrii i jej przebogatą architekturę rozjaśnioną blaskiem świątecznych jarmarków. Odwiedziliśmy Hofburg, Schönbrunn, Belweder, Prater, Secesję, katedrę św. Szczepana, muzeum Sisi, kryptę cesarską, bibliotekę narodową, muzeum historii naturalnej, dom Hundertwassera i wiele innych miejsc. Kto jeszcze nie był fanem monarchii habsburskiej, ten został nim na tym wyjeździe. Wspaniała wycieczka (jak zawsze) i wspaniałe wspomnienia. Nasze koło nie boi się wyzwań i co roku sięga po więcej. Nie ma rady, za rok jedziemy do Szwajcarii.

Dziękujemy Kolegium I UKW za wsparcie naszego wyjazdu!